Cinque Terre na własną rękę: tanie zwiedzanie, dojazd, karta, przygotowanie

·

Szukasz najbardziej malowniczego zakątka Włoch? Pomyśl nad wycieczką do Cinque Terre!

Zainteresowany? Sprawdź, dlaczego warto tu przyjechać i jak zorganizować taką wycieczkę taniej. Zobacz, gdzie nocować i jak poruszać się po miasteczkach. Opowiem Ci też, czy warto zainwestować w Cinque Terre Card i którą opcję wybrać. Miejscówka jest dosyć droga w porównaniu z innymi miejscami we Włoszech, więc pomogę Ci zaplanować wyjazd trochę taniej.

Mnie to miejsce zachwyciło: zarówno kolorowe miasteczka, jak i szlaki z niesamowitymi widokami! Miałam okazję spędzić tu jeden dzień i pogadać z mieszkańcem jednego z miast, dzięki czemu zdobyłam dla Ciebie trochę wskazówek.

Przygotuj się ze mną na zwiedzanie słynnych Pięciu Krain!

Czy warto tu przyjechać?

Zdecydowanie tak! I to z kilku bardzo różnych powodów!

Jest to zdecydowanie miejsce dla Ciebie, jeśli lubisz naturę – wystarczy, że wybierzesz się na wędrówkę którymś ze szlaków. Możesz spacerować wzdłuż wybrzeża, mając piękny widok na miasteczka, nadbrzeżne klify i skały oraz lazurowe Morze Liguryjskie, lub przejść się wśród zielonych winnic. Będzie to dla Ciebie spotkanie z bujną roślinnością, słonym powietrzem i przyjemnym słońcem. Naprawdę można tam dobrze odpocząć!

Jeśli lubisz robić zdjęcia, na pewno wielokrotnie rozładujesz swój sprzęt! Pod każdym kątem i o różnych porach dnia wszystko wygląda inaczej! Na pewno znajdziesz swój wymarzony kadr.

Fragment szlaku prowadzącego z Monterosso do Vernazzy. Na pierwszym planie widoczna jest złotobrązowa piaszczysta ścieżka. Po lewej stronie widać drzewo, pochylone w stronę ścieżki. Z prawej strony ścieżki jest urwisko, widać korony drzew i roślinność na zboczu. W tle widoczna jest zatoka - lazurowe morze i fragment lądu. Pogoda jest słoneczna, zdjęcie zrobione późnym popołudniem.
Widok na miasteczko Manarola od strony szczytu miasta. W tle widać kolorowe budynki, a po prawej stronie wzgórze pokryte roślinnością. na pierwszym planie znajduje się jasny parasol z frędzlami.

Chodzenie po bajkowych, malowniczych miasteczkach, pełnych wąskich uliczek jest atrakcją samą w sobie! Tak naprawdę najciekawsze jest zgubienie się w którymś z nich, bo możesz znaleźć prawdziwe perełki. To nie jest tak, że masz tu jakieś „punkty do odhaczenia”; cały urok tkwi w kolorowych budynkach na klifach, skałach o dziwnych kształtach i przyrodzie.

Kiedyś te miasteczka zamieszkiwali głównie rybacy. Mieli oni ogromny problem z piratami, przez co zobaczysz tu sporo wież obronnych – na niektóre możesz nawet wejść!

Możesz też wypocząć na pięknych plażach obok lazurowego morza (pod warunkiem, że nie planujesz robić tego w sierpniu – wtedy jest to drogie i trudno znaleźć wolne miejsce) i przeżyć swoje dolce vita, pijąc lokalne wino.

Wspomnę Ci jeszcze o kilku minusach, które na pewno nie powinny Cię zniechęcać do odwiedzenia tego miejsca, ale pomogą Ci się do tego przygotować. Ceny w Cinque Terre, szczególnie w sezonie letnim, są wysokie. Miej to na uwadze, planując swój budżet (w tym poście mam dla Ciebie trochę wskazówek, jak aż tak bardzo na tym nie ucierpieć). To miejsce stało się aż tak popularne niedawno – ludzi już teraz jest sporo, co, patrząc na wielkość miast i ich ułożenie, może być trudne do ogarnięcia – gdy szłam promenadą w Monterosso praktycznie cały czas ktoś na mnie wpadał, stacje kolejowe i pociągi były pełne i było dosyć głośno (w tych bardziej „turystycznych” miejscach, głównie przy plażach).

Do tego przygotuj się na to, że będziesz dużo chodzić – te miasteczka powstały na wzgórzach, więc wszędzie idziesz pod górę lub po schodach. Mimo że odległości są małe, czasami drogi prowadzą trochę naokoło, bo np. tu nie ma zejścia na niższy poziom miasta. Możesz się z tego powodu wkurzać, albo nastawić się na to, że się zgubisz, ale może odkryjesz ciekawe miejsce 😀

Zastanawiasz się, co warto tu zobaczyć? Przygotowałam dla Ciebie plan zwiedzania, który pomoże Ci zobaczyć najciekawsze miejsca, nawet jeśli masz do dyspozycji tylko jeden dzień. Zaplanuj swoje zwiedzanie Cinque Terre!

Kiedy jechać do Cinque Terre?

Turyści przyjeżdżają tu głównie dla kolorowych miasteczek położonych nad morzem i szlaków z widokami, zapierającymi dech w piersi. Umówmy się: żeby w pełni się tym rozkoszować, potrzebujesz dobrej pogody. Dodatkowo, jeśli planujesz skorzystać z Cinque Terre Card, możesz kierować się jej cenami – różnice są ogromne w zależności od dnia i okresu, który wybierzesz.

Najlepszą porą na zwiedzanie Cinque Terre jest w mojej opinii wiosna lub wczesna jesień. Pod koniec marca, w kwietniu, maju oraz na przełomie września i października będziesz możesz się spodziewać temperatur ok. 20°C i będziesz mieć idealną pogodę, aby wejść na szlaki. Miej na uwadze, że może być jeszcze za wcześnie, żeby się kąpać. Ceny na mieście oraz Cinque Terre Card są niższe, co pozwoli Ci zaoszczędzić (jednak unikaj świątecznych weekendów – wejście na szlaki jest wtedy droższe).

Podczas mojej podróży udało mi się porozmawiać z młodym mieszkańcem Riomaggiore, pracującym jako kierowca autobusu. Powiedział mi, że jedynie na początku (marzec, kwiecień) i końcu (wrzesień/październik) sezonu jest mniej turystów – jeśli chcesz w spokoju pospacerować i pochodzić po szlakach, to jest Twój moment.

Widok ze szlaku w pobliżu niewidocznego na zdjęciu miasteczka Vernazza. Na pierwszym planie widoczne są intensywnie fioletowe kwiaty. Za nimi zielona roślinność. W tle widoczne jest wzgórze w promieniach słońca i ledwo widoczne kamienne budowle. Klif otoczony jest intensywnie niebieskim morzem.
W sierpniu plaże są drogie i pełne. Na zdjęciu widoczna jest masa turystów na plaży w Monterosso. Woda w morzu ma kolor lazurowy W tle widoczne jest wzgórze i fragment drogi

Chcąc korzystać z pełni lata (lipiec i sierpień), musisz nastawić się na dużo wyższe ceny. Wtedy też wszystkie te maleńkie miasteczka są pełne – mój znajomy kierowca autobusu powiedział, że oni to lubią, bo dużo się wtedy dzieje i jest wesoło. Temperatury są wtedy bliższe 30°C, chociaż często tyle przekraczają. Wędrówki po szlakach są wciąż możliwe, ale raczej zaplanuj je rano lub późnym popołudniem.

Pamiętaj, że wiele plaż jest płatnych i to całkiem sporo! Mają darmowe fragmenty, ale nie rozłożysz się na nich po prostu z ręcznikiem – są dosyć zatłoczone przez cały dzień. Te darmowe są puste, ale często trudniej dostępne. Polecam Ci podejść na plażę przed wieczorem, gdy już zwiną się „ci od leżaków” – wtedy możesz po całym dniu zwiedzania za darmo odpocząć i popływać.

Nie popełniaj mojego błędu i nie wybieraj się tu w sierpniu. Gdyby nie fakt, że akurat znalazłam bilet do Włoch za 30 zł, wybrałabym inny termin. Właśnie wtedy turystów jest tu najwięcej – jest to sezon urlopowy, a dodatkowo w tym czasie wolne ma wielu Włochów, którzy uwielbiają wybierać się tu na wycieczki. Do tego temperatury na szlaku są wtedy zabójcze – w wielu miejscach jest on nieosłonięty, więc musisz iść w upale. Ceny też są wtedy dużo wyższe: te na mieście w knajpkach i sklepach, podbijane dodatkowo przez osoby, które przyjechały tu tylko na plaże, ale też np. koszt karty Cinque Terre Card. Szansa na jakiegoś pana Mietka w kąpielówkach na każdym Twoim zdjęciu wynosi 100%.

Zimą zwiedzających jest naprawdę niewielu, chyba że przyjeżdżają podziwiać szopkę świąteczną (podobno niesamowity widok!). Temperatury są wtedy w okolicach 10°C. Wtedy wszystkie szlaki są darmowe, ale licz się z tym, że występują dni deszczowe.

Gdzie szukać noclegu: czy warto mieszkać w jednym z 5 miast?

Tutaj trzeba podejść strategicznie, szczególnie jeśli na zwiedzanie Cinque Terre możesz poświęcić tylko jeden dzień.

Potrzebujesz się zakwaterować w takim miejscu, abyś niepotrzebnie nie tracił czasu na dojazd i mógł rozpocząć wędrówkę wtedy, kiedy chcesz.

Zacznijmy od najwygodniejszej opcji. Noclegi w obrębie Pięciu Krain i okolicach są drogie, zwłaszcza w sezonie letnim. Oczywiście jest szansa, że znajdziesz miejsce w hostelu za ok. 30 EUR, ale nie ma ich za wiele i miejsca bardzo szybko się rozchodzą. Przeskok jest znaczny – inne noclegi kosztują ok. 80-120 EUR za noc, przy czym głównie są to apartamenty lub pokoje dwuosobowe. O ile w przypadku noclegów w jednym ze słynnych 5 miast jest to dobra opcja, o tyle okoliczne miasteczka mogą sprawić problem – będziesz musiał sporo podejść (a pamiętaj, że tam wszędzie jest pod górę!) lub będziesz zdany na autobusy, które wcale aż tak często nie jeżdżą, o czym przekonałam się na własnej skórze.

Ja nocowałam w Ostello Tramonti w miasteczku Biassa. Było mi tam całkiem wygodnie, miejsce sprzyja integracjom z innymi podróżnikami, okolica jest bardzo spokojna i prześliczna, a rano czeka na Ciebie śniadanko. Bez problemu możesz też zostawić swój bagaż, żeby nie latać z plecakiem po miasteczkach. Jest jedno ale: znajduje się na uboczu – do La Spezia jeździ tylko kilka busów na dzień, do Riomaggiore trochę więcej. Generalnie bardzo mogę Ci go polecić pod jednym warunkiem: jesteś ok, żeby zacząć zwiedzanie Cinque Terre od ok. 9:30 – właśnie przed 9:00 odjeżdża pierwszy bus do Riomaggiore, który masz za darmo z kartą Cinque Terre Treno – wszystkie informacje przekażą Ci recepcjoniści.

Możesz próbować znaleźć nocleg w miejscowości La Spezia – to stąd ruszają pociągi, które prowadzą do Cinque Terre. O ile lokalizacja jest korzystna, o tyle ceny niestety podobne, jak w Pięciu Krainach. Jednak miej na uwadze, że nocą nie jest tam zbyt bezpiecznie.

Inną opcją są noclegi wzdłuż linii kolejowej w stronę Sestri Levante – stąd z łatwością dojedziesz do Levanto, z którego ruszają pociągi do Cinque Terre, a jest szansa, że trafisz też na bezpośrednie połączenie do jednego z miasteczek. Nie zwiedzałam tych okolic, więc ciężko mi coś doradzić. Jedyne co, to jeśli rozważasz nocleg w okolicznych miasteczkach, sprawdź najpierw, jak z dojazdem.

To tyle jeśli chodzi o bliskie okolice Cinque Terre.

Szczerze mówiąc, bazując na moich doświadczeniach i porównując ceny, rozważyłabym zrobienie wycieczki jednodniowej z Genui lub Pizy, ewentualnie z Florencji. Pociągi i busy do La Spezii kursują dosyć często, a noclegi w tych miastach wychodzą taniej.

Dojazd do Cinque Terre

Cały czas wspominam o pociągach i nie robię tego bez powodu 😀

Wybranie się tu samochodem nie jest najlepszym pomysłem. Zacznijmy od tego, że na terenie miasteczek ruch jest bardzo ograniczony – na pewno sobie po nich nie pojeździsz. Teoretycznie możesz dojechać do jednego z nich autem i je zostawić na parkingu, ale licz się z tym, że są dosyć drogie (od ok. 15 EUR za dzień do 35 EUR, zależy od parkingu), nie ma ich aż tak wiele, mają ograniczone miejsca parkingowe (może się zdarzyć tak, że nie znajdziesz żadnego i będziesz musiał przejechać do następnego) i bywają położone daleko od centrum (tutaj 1 kilometr to znacznie więcej niż w innym mieście).

Inną opcją jest zostawienie auta w La Spezii lub w Levanto i dojechanie do któregoś z miasteczek pociągiem. Informacje o parkingach w okolicy możesz znaleźć tutaj.

Masz całkiem wiele możliwości, żeby dojechać tu pociągiem z wielu miejsc we Włoszech. Potrzebujesz znaleźć dobre połączenie z La Spezią lub Levanto. Możesz próbować znaleźć coś z:

  • Pizy: bilet do La Spezii w jedną stronę kupisz za 8,40 EUR, a pociąg jedzie ok. 1,5 h. Znajdziesz połączenia w bardzo wygodnych godzinach, jak np. ok 6:00-8:00 rano. Plus jest taki, że do Pizy łatwo znajdziesz tanie loty z Polski.
  • Genui: bilet do La Spezii w jedną stronę kosztuje 8,80 EUR, a pociąg jedzie ok. 1,5 h. Niektóre pociągi zatrzymują się również w Levanto, gdzie w ok. 1 h dojedziesz za 7,30 EUR. Część zatrzymują się nawet w niektórych (lub wszystkich) miasteczkach Cinque Terre – np. Monterosso lub Riomaggiore – mowa niestety o tych droższych pociągach (ceny od 11 EUR) i będziesz mieć mniej możliwych połączeń. Polecam Ci ją, jeśli nie zamierzasz kupować Cinque Terre Card – nie musisz martwić się o dojazd z La Spezii lub Levanto. Do Genui dolecisz z wielu polskich miast, ale ceny biletów w dwie strony są bliższe 500-700 zł.
  • Florencji: w godzinach porannych wyniesie Cię to ok. 15 EUR, a podróż zajmie Ci 2-3 h. Możesz znaleźć też pociągi za 12,9 EUR, które jadą ok 1,5 h, ale nie jeżdżą one często i głównie wieczorem. Jeśli chodzi o loty, znajdziesz je z kilku miejsc w Polsce – poluj na promocje.

Dojedziesz tu także bezpośrednim pociągiem z Rzymu, Mediolanu czy Neapolu, ale tu już mówimy o dłuższej i nieco droższej podróży.

Wszystkie połączenia możesz wyszukać na stronie trenitalii.

Drobna uwaga: nie polecam Ci spędzać nocy na stacji kolejowej w La Spezii – nie czułam się tam bezpiecznie. Planowałam poczekać na poranny pociąg na dworcu, jak mi się to czasem zdarza w innych miastach. Słysząc to, właściciele miejsca, w którym jadłam kolację stwierdzili, że po zamknięciu lokalu posiedzą w nim ze mną i odprowadzą mnie o 4:00 na dworzec, bo boją się mnie samej stąd wypuścić. Kochani ludzie, bo faktycznie byłam na dworcu zaczepiana, gdy poszli.

Do La Spezii jeździ też Flixbus i kupując bilet odpowiednio wcześnie, możesz znaleźć naprawdę świetne oferty.

Gdy już dojedziesz do La Spezii lub Levanto, wsiadaj w pociąg, który zawiezie Cię do pierwszego z miasteczek.

Poruszanie się po miasteczkach

W obrębie każdego z miasteczek najwięcej sensu ma… chodzenie. Najlepszą opcją jest zgubienie się w labiryncie wąskich uliczek. W ten sposób możesz wejść w każde, choćby najtrudniej dostępne miejsce. Nie bój się skręcać z głównych dróg, bo Cinque Terre jest pełne punktów widokowych, ale staraj się kojarzyć, w którą stronę mniej więcej jest stacja kolejowa.

Raczej odradzałabym Ci korzystanie z roweru – w wioskach jest wiele schodów i do niektórych punktów widokowych dotrzesz jedynie idąc po nich pod górę. Jeśli masz taką ochotę, niektóre szlaki na terenie parku są przeznaczone na wycieczki rowerowe – możesz połączyć chodzenie po mieście z przejażdżką po jednym z nich.

Pomiędzy miasteczkami poruszaj się pociągiem. Przejazdy między nimi zajmą Ci co najwyżej kilka minut. Moja rada: jeśli jedziesz dalej niż do następnego miasteczka, wejdź sobie na piętro pociągu: podczas gdy przy drzwiach ludzi jest pełno, na górze znajdziesz nawet miejsca siedzące. Co jest świetne, są tam gniazdka, o czym nie każdy wie. Polecam Ci podładowywać telefon, gdy tylko masz okazję. Rozkład jazdy jest wyświetlany na tablicach na każdej stacji oaz możesz sobie go sprawdzić w aplikacji Parków Nazionale Cinque Terre lub na stronie internetowej parku. Pamiętaj o skasowaniu biletów! Na stacjach znajdziesz też łazienki i punkty informacji turystycznej.

Inną opcją poruszania się pomiędzy miasteczkami są autobusy. Problem jest taki, że w porównaniu do pociągów, jeżdżą dosyć rzadko. Przejazd masz wliczony w cenę obu wersji Cinque Terre Card. Aktualne rozkłady jazdy sprawdzisz na stronie komunikacji miejskiej La Spezii.

Cinque Terre Card – ile zapłacisz i czy warto ją kupić?

Cinque Terre Card to karta, która umożliwia Ci darmowe wejście na płatne szlaki w Parco Nazionale delle Cinque Terre (w wersji trekking) lub wejście na szlaki plus przejazdy pociągami (w wersji Treno).

Czyli w wielkim skrócie: potrzebujesz jej, jeśli planujesz przejść trasę między miastami Błękitnym Szlakiem i/lub poruszać się między nimi pociągami.

Jej ceny bardzo różnią w zależności od okresu i tego, czy są to dni robocze (podczas „czerwonych dni” potrafią być nawet dwa razy wyższe!).

Cinque Terre Trekking Card

Chcąc się przejść po Błękitnym Szlaku (Azure Trail), potrzebujesz kupić Cinque Terre Card. Na zdjęciu przedstawiono krajobraz widziany z trasy pomiędzy Monterosso a Vernazzą. Na pierwszym planie z lewej strony widać fragment szlaku: szarobrązowy piasek i kamienie, nieco dalej z prawej strony widoczne jest wzgórze porośnięte ciemnozielonymi roślinami. Jeszcze dalej, pomiędzy nimi widać błękitne morze z padającymi na nie promieniami jasnego słońca. W tle widoczne są ciemnozielone, niemal czarne wzgórza, schodzące do morza.

Zacznijmy od bardziej ograniczonej opcji. Jest to karta, z którą możesz poruszać się po dwóch płatnych ścieżkach w parku: z Monterosso do Vernazzy i z Vernazzy do Corniglii. Ja miałam przyjemność przejść ten pierwszy szlak i zdecydowanie polecam!

Standardowa cena jednodniowego biletu to 7,50 EUR lub 15 EUR w tzw. „czerwone dni” (30 marca – 1 kwietnia, 25-28 kwietnia, 1 maja, 31 maja – 2 czerwca, 14-18 sierpnia i 1-3 listopada). W cenę masz też wliczone korzystanie z toalet na dworcach i przejazdy autobusami na terenie parku (zarówno pomiędzy 5 wioskami, jak i okolicznymi miasteczkami).

Pamiętaj, że jeśli poza trekkingiem i użyciem autobusów planujesz się również przemieszczać pomiędzy miasteczkami pociągami, musisz na każdy z nich dodatkowo kupić bilet. Bez względu na to, jaką odległość pomiędzy La Spezia i Monterosso pokonujesz, ceny na pojedynczy przejazd pomiędzy dwiema dowolnymi stacjami kosztuje od 5 EUR poza sezonem do 10 EUR w sezonie wysokim. Pamiętaj, że taką trasę musisz pokonać za każdym razem, gdy chcesz zmienić miasteczko i zawsze musisz kupić bilet.

Jeśli zdecydujesz się na kupienie biletów osobno, możesz to zrobić na stronie trenitalia. Unikaj robienia tego na dworcach – jest bardzo słaby zasięg. Pamiętaj, że bilet musisz skasować!

Cinque Terre Treno MS Card

Jest to bardziej rozszerzona wersja karty: obejmuje wszystko to, co dostajesz w ramach Cinque Terre Trekking Card (wejście na płatne szlaki, przejazdy autobusami i toalety na dworcach) oraz przejazdy pociągami na trasie La Spezia – Levanto.

Spójrzmy na ceny karty jednodniowej. Najmniej zapłacisz za nią w dni robocze w niskim sezonie (marzec, kwiecień, maj, październik): wyniesie Cię 19,50 EUR. W czerwcu, wrześniu i niektóre weekendy kosztuje ona 27 EUR. Chcąc się wybrać w wysokim sezonie: w lipcu, sierpniu oraz w weekendy i święta, musisz przygotować 32,50 EUR.

Którą kartę kupić?

Widok na stację kolejową w Riomaggiore (Cinque Terre). Stacja położona jest na skale bezpośrednio nad lazurowym morzem. Pociągi są najwygodniejszym sposobem na przemieszczanie się pomiędzy miasteczkami. Zdjęcie zrobione z góry. Na stacji widać malutkie sylwetki ludzi.

Niestety jej cena w 2024 znacznie wzrosła od mojej wizyty (w sierpniu 2023 płaciłam 18,2 EUR +1,22 EUR opłaty transakcyjnej za 1 dzień ścieżki + pociąg). Czy po wzroście cen nadal się to opłaca?

Podliczmy. Chcąc pokonać typową trasę (odwiedzenie wszystkich miasteczek, przejście przynajmniej jednym płatnym szlakiem oraz dojazd do Cinque Terre z La Spezii i z powrotem), zapłacisz 37,50 EUR w dni nieświąteczne lub aż 75 EUR w „dni czerwone”. W takim przypadku, niezależnie od terminu, najbardziej opłaca Ci się Cinque Terre Treno MS Card.

Jeśli nie planujesz korzystać z pociągów – dojedziesz do Cinque Terre autobusem, a trasę z Monterosso do Corniglii z przystankiem w Vernazzie przejdziesz Błękitnym Szlakiem – musisz opłacić jedynie Cinque Terre Trekking Card.

Istnieje również możliwość jeszcze bardziej budżetowego podejścia: możesz się wybrać na trekking całkowicie darmowymi szlakami – jest to trochę dłuższa trasa i nie wiedzie bezpośrednio nad morzem. Wtedy potrzebujesz jedynie się dostać do pierwszego miasteczka i wrócić z ostatniego. Zapłacisz jedynie ok. 10 EUR za transport.

Możesz ją kupić przez internet z oficjalnej strony parku narodowego oraz na każdej stacji kolejowej w punkcie informacji turystycznej w pięciu miasteczkach, La Spezii i Levanto.

Jak się przygotować i co ze sobą zabrać?

Na zdjęciu widoczny jest żółty, papierowy rożek zawierający Fritto Misto - miks smażonych owoców morza. W jedzenie wbite są dwa patyczki do szaszłyków, a na nie nadziane plasterki cytryny.

Zabierz butelkę na wodę – ja zawsze mam ze sobą taką z filtrem, którą mogę wszędzie napełnić. Tutaj możesz to zrobić w kilku miejscach w miastach i w łazienkach na dworcach. Wody pójdzie Ci całkiem sporo – jest dużo chodzenia, głównie po schodach lub pod górę. Na szlakach oczywiście takich punktów nie znajdziesz, więc upewnij się, że masz ze sobą zapas. Mi się zdarzyło ratować wodą jednego Francuza 😀

Weź coś do jedzenia. Ceny w Cinque Terre są dosyć wysokie, a sklepów typowo spożywczych jest mało. Przed wycieczką wrzuć do plecaka jakąś przekąskę. Ja polecam Ci zabrać owoce – nic tak dobrze nie smakuje na szlaku jak pyszna, soczysta brzoskwinia gdzieś na szlaku!

Skuś się na Fritto Misto! Czyli innymi słowy widoczny na zdjęciu rożek pełny smażonych owoców morza. Niestety, za najtańsze jedzonko w restauracji zapłacisz ok. 20 EUR, a włoski street food jest naprawdę pyszny i znalazłam go za 12 EUR za dużą porcję (7 EUR za małą) Il Pescato Cucinato. Możesz pójść w moje ślady i wybrać sobie miejsca z pięknym widokiem 😀

Załóż wygodne buty, szczególnie, jeśli chcesz się przejść jednym ze szlaków. Cinque Terre brzmi niepozornie: ot, miasteczka na skałach. Jednak potraktuj to bardzo dosłownie. Co to znaczy? Schody, schody, schody. Wszędzie, w każdą stronę idzie się po kamiennych schodach, czasem bardzo stromych. Generalnie wyrobisz sobie „kroki” na kilka najbliższych dni. Na szlaki jest zakaz wchodzenia w klapkach i sandałkach – zdecydowanie lepiej zabierz buty górskie lub chociaż porządne adidasy.

Zabierz powerbanka i ładuj telefon, gdy tylko będziesz mieć okazję. Szczególnie, jeśli nastawiasz się na robienie nim zdjęć – tu jest naprawdę pięknie i możesz chcieć wyciągać aparat co dwie minuty. Do tego mapa i karta na pociągi. Ja podczas mojego intensywnego dnia w Cinque Terre rozładowałam telefon (podładowywany w pociągu) i dwa duże powerbanki!

Pobierz aplikację Parco Nazionale Cinque Terre (android). Przyda Ci się szczególnie do sprawdzenia godzin odjazdu pociągu z miasteczka, w którym się znajdujesz – będziesz wiedział, czy zdążysz na najbliższy pociąg, czy możesz jeszcze pospacerować. Znajdziesz tam też opis wszystkich szlaków (pieszych i rowerowych) wraz z orientacyjnym czasem przejścia i poziomem trudności.

W Cinque Terre jest bardzo dużo schodów. Na zdjęciu widoczna jest uliczka prowadząca pod górę, złożona z wielu stromych, kamiennych schodów. Jest ona wąska i wiedzie pomiędzy kolorowymi, głównie pomarańczowymi i żółtymi budynkami. Po bokach stoją donice z roślinami.

Nie ufaj Google Maps w 100%. W moim przypadku wiele razy nawigacja „zabłądziła”. Zdarzyło się, że byłam dosłownie 100 m. od dworca, do którego musiałam przejść tunelem, a mapy google’a kazały mi iść prawie 2 km. w kompletnie inną stronę, pokazując stację w innym miejscu. Ale przynajmniej nawiązałam ciekawe znajomości z innymi zagubionymi wędrowcami 😀 W szczególności ma problem, gdy masz do czynienia z wieloma poziomami i tunelami, albo gdy jesteś w jakiejś wąskiej uliczce. Raczej się sprawdza, gdy jesteś na głównej drodze. W niektórych miejscach znajdziesz drogowskazy, ale jeśli chcesz pobłądzić, możesz być skazany na pytanie przechodniów „Stazione?” – ktoś na pewno Ci pokaże, w którym kierunku iść. Może to być stresujące, jeśli się spieszysz na pociąg.

Możesz mieć problemy z internetem mobilnym. Niestety, gęsta zabudowa, różne wysokości, tunele i masa ludzi nie sprzyjają temu, żeby mieć dobry zasięg. Jeśli kupiłeś Cinque Terre Card, masz dostęp do bezpłatnego WiFi na terenie parku. Możesz też korzystać z WiFi w knajpkach.

Skorzystaj z przechowalni bagażu. Jeśli podróżujesz z plecakiem i jesteś tu przejazdem. Na obszarze pięciu miasteczek znajdziesz wiele takich przechowalni i to całkiem tanich, jednak dla mnie miały zbyt krótkie godziny otwarcia. Skorzystałam z przechowalni niedaleko dworca w La Spezii i mogę Ci ją polecić. Wychodzi nieco drożej, ale jest dostępna całodobowo.

PODRÓŻUJ ODPOWIEDZIALNIE! Pamiętaj, że jest to teren parku narodowego i ciekawe miejsce o dużej wartości historycznej. Kierunek staje się popularny (co ma swoje plusy i minusy), przez co przyjeżdża tu więcej turystów. Jest to pewne wyzwanie dla tych małych miasteczek. Dobrze przygotuj się do swojej podróży (w szczególności do wyjścia na szlak), zostaw po sobie porządek i przestrzegaj regulaminu. To bardzo ważne, aby zachować piękno tego miejsca!

Cinque Terre: najczęściej zadawane pytania

Czy Cinque Terre to miasto?

Nie. W dosłownym tłumaczeniu Cinque Terre oznacza Pięć Krain – pięć wiosek rybackich znajdujących się na terenie parku narodowego. W skład pięciu słynnych miasteczek wchodzą: Monterosso al Mare, Vernazza, Corniglia, Manarola, Riomaggiore.

Czy do Cinque Terre mogę wejść za darmo?

Tak. Do każdego z miast możesz wejść za darmo. W sezonie płatne są jedynie dwie trasy Błękitnego Szlaki (Azure Trail), poza sezonem one również są darmowe. Do zwiedzania musisz jednak doliczyć przejazdy pociągami lub autobusami między miasteczkami – być może opłaca Ci się bardziej skorzystać z Cinque Terre Card.

Podobne wpisy